Witajcie. Dzisiaj niestety znowu nie mam dla Was stylizacji. Ci co śledzą mnie na insta wiedzą, że właśnie z Mężem urządzamy nasze mieszkanko a wyjść ze stanu surowego jest cięzko. Dlatego też każdą wolną chwilę spędzamy na malowaniu, szlifowaniu i całej tej brudnej reszcie. No ale powolutku do końca.
Jak wiecie buty to moja wielka słabość. Kiedy zobaczyłam kolekcję w sklepie internetowym DRESSALE niestety do akcji musiał wkroczyć mój Mąż bo ciężko by się skończyło to dla mojego portfela- ceny są do 50$ także można poszaleć. Dzielę się z Wami moimi faworytami :-)